Wystąpienie Jego Ekscelencji Księdza Biskupa Piotra Libery podczas Inauguracji Roku Akademickiego
W trakcie 49 uroczystej Inauguracji Roku Akademickiego 2015/2016 w Politechnice Warszawskiej Filii w Płocku, swe słowo skierował do zebranych Jego Ekscelencja Ksiądz Biskup Piotr Libera Biskup Płocki.
Magnificencjo, Dostojny Panie Rektorze,
Szanowni Panie i Panowie Profesorowie, Adiunkci, Asystenci oraz inni Pracownicy wszystkich szczebli,
Mili Goście,
Drodzy Studenci,
Inaugurujemy dzisiaj na Politechnice Płockiej nowy rok akademicki. Wielu spośród Was, a myślę tu szczególnie o studentach przeżywających immatrykulację, przeżywa tę podniosłą uroczystość po raz pierwszy. Im, ale przecież także Wam wszystkim, pragnę dzisiaj jako biskup tego miasta i tej ziemi zadedykować jedno zdanie – zdanie Waszego „starszego kolegi”, współtwórcy fizyki kwantowej i laureata nagrody Nobla z fizyki Wernera Heisenberga. Heisenberg powiedział kiedyś: „pierwszy łyk z pucharu wiedzy może prowadzić do niewiary, lecz na dnie tego pucharu czeka Bóg”.
To, co czynimy tu dzisiaj, to pierwszy tegoroczny łyk z pucharu wiedzy... Niech u kresu tego roku czeka Was Tajemnica... Niech czeka Was – jak wiosna – zadziwienie, zachwyt, refleksja nad duchowym wymiarem tego, co badacie...
Jak zapewne słyszeliście, udało się nam, naszej diecezji i mnie osobiście, odzyskać w tym roku jeden z najcenniejszych zabytków kultury Polski i naszego miasta – Pontyfikał Płocki z XII wieku. Była to księga używana w liturgii przez pierwszych biskupów płockich...
Rzecz ciekawa, w Pontyfikale Płockim jest także modlitwa za tych, którzy rozpoczynają studia... Tak, tak, średniowiecze nie było wcale ciemne, szanowało wiedzę, mądrość... Modlitwa jest oczywiście, po łacinie - średniowiecze też miało swój „angielski”, właśnie łacinę... Kto wie, czy nie sprawniejszą, nie bardziej lapidarną od angielskiego...
Pozwólcie więc, Państwo, że zadedykuję Wam dzisiaj jeszcze tę modlitwę: „Deus, qui in sapientia hoc est Tibi coeterno Filio omnia condidisti, da, quesumus, hic famulis tuis docibilem mentem; ut et in exterioribus proficient studii et in eterne mereantur fieri capacis doctrine”.
Pewnie muszę przetłumaczyć, prawda? Modlili się więc Wasi średniowieczni koledzy tak (no, właśnie, raczej koledzy, ale my dzisiaj obejmujemy tą modlitwą także Panie, - wszystkich tu obecnych):
„Boże, który w mądrości Twojego współwiecznego Syna wszystko stworzyłeś, daj, prosimy, Twoim sługom pojętne umysły: aby czyniąc postępy w studiach zewnętrznych, umieli zdobywać wieczną naukę”...
Dodam od siebie: aby umieli – jak uczył profesor Heisenberg - z dna pucharu wiedzy czerpać mądrość, w której jest Bóg.
Dziękuję Państwu bardzo.